Wyprawka

Bursztyn na ząbkowanie

Bursztyn na ząbkowanie

Od dawien dawna bursztyn znany jest ze swoich wszechstronnych właściwości leczniczych. Liczne badania potwierdzają jego korzystne działanie na system nerwowy, pracę jelit i nerek. Kwas bursztynowy uśmierza ból, wspomaga leczenie ran i kolek, działa przeciwzapalnie i antytoksycznie, pomaga na katar, grypę czy przeziębienie, dostarcza organizmowi cennych jonów dodatnich.
W okresie ząbkowania, kiedy ślina dziecka staje się kwaśna, bursztyn łagodzi bóle dziąseł poprzez wchłanianie kwaśnego odczynu.

Ta popularna babcina metoda bije rekordy popularności na zachodzie Europy i w USA. W Niemczech, Szwajcarii, Austrii czy we Francji, bursztyn na ząbkowanie kupimy w prawie każdej aptece, a informacje o jego zbawiennych właściwościach znajdują się w broszurach dostępnych w przychodniach czy prasie dla rodziców. Pomimo tego, że stosowanie naszyjników-gryzaków z bałtyckiego bursztynu wywodzi się z polskiej tradycji, to są one przez nas ciągle niedoceniane a czasem nawet mocno krytykowane.

Już trzymiesięcznemu, ząbkującemu niemowlęciu można założyć na szyję lub rączkę specjalnie zaprojektowany naszyjnik lub bransoletkę z bursztynów.
Nasz naszyjnik, znaleziony u jednej z rodzimych, polskich firmy Silver Mix, jest wykonany z gładko oszlifowanych naturalnych bursztynów, które połączone zostały wytrzymałym sznurkiem, ograniczającym ryzyko zerwania i połknięcia kamyczka. Dodatkowo, między każdym kamieniem jest supełek, co nawet w razie przecięcia naszyjnika nie prowadzi do rozsypania się bursztynów. Naszyjnik zapinany jest na bezpieczny zakręcany zamek, nie zawiera elementów metalowych i jest bezpieczny dla alergików.

Bursztyn na ząbkowanie

Mimo że produkt ten nazywany jest naszyjnikiem-gryzakiem to wcale nie służy on do gryzienia. Według producentów, ważny jest stały kontakt bursztynu ze skórą dziecka. Maluszek powinien więc nosić bursztynowe korale zapięte na szyi cały dzień a nawet noc.

I tu pojawia się pytanie: czy to aby na pewno bezpieczne?
My na szyje zakładaliśmy naszyjnik jedynie wtedy, gdy maluch był blisko, pod naszą stałą kontrolą. Na noc, zaleca się założenie bursztynowego naszyjnika pod ubranie, na kostkę dziecka. Nie próbowaliśmy. Jakoś mamy chyba obawy…

Z naszych obserwacji wynika jednak, że w okresie ząbkowania, bursztyny przyciągają. Kiedy naszyjnik jest w zasięgu wzroku, maluch zaraz wyciąga po niego rączki. Lubi go dotykać, kręcić nim, przekładać i gryźć. Może to przypadek ale od tygodnia odstawiliśmy żele łagodzące objawy ząbkowania.