Dopiero po urodzeniu maluszka zrozumiałam swoją znajomą, która kiedyś krótko skomentowała moje ogromne zdziwienie po zobaczeniu jej szafek po brzegi wypełnionych plastrami i lekami dla córki. Powiedziała tylko: „będziesz miała dzieci to zobaczysz” – no i widzę.

Mimo tego, że daleko nam do rodziców mocno panikujących i natychmiast dzwoniących po karetkę przy kichnięciu czy kilku lekkich kaszlnięciach, to od narodzin malucha (6 miesięcy) aptekę odwiedziliśmy większą ilość razy niż przez ostatnie 5 lat.
Dodatkowo, przy wyjeździe na urlop, okazało się, że nasza apteczka dla dziecka jest już całkiem pokaźna i wszystko w niej wydaje się niezbędne.

Aktualnie, z domu nie ruszamy się bez termometru, żelu łagodzącego objawy ząbkowania, leku przeciwgorączkowego, środków opatrunkowych i dezynfekujących.
Ponieważ nie zawsze w pobliżu znajduje się apteka a szybka reakcja w przypadku choroby jest niezwykle istotna, na letni wyjazd warto zabrać ze sobą także lek na oparzenia, ukąszenia, biegunkę czy przeziębienie.

Produkty pierwszej potrzeby, które zawsze trzeba mieć w zasięgu ręki, powinniśmy zapakować do poręcznej apteczki. Do tego celu proponujemy Wam w 100% polskie, praktyczne woreczki-apteczki od NOŚ MNIE.

Lekkie i wygodne apteczki mobilne możemy schować do torebki i mieć do nich łatwy i szybki dostęp w każdej chwili, bo jak wiadomo, w podróży choroba lokomocyjna może zaskoczyć w najmniej pożądanym momencie.
Woreczki są niezwykle zgrabne i uszyte z największą dbałością o detale. Nasz wybór to mini woreczek o standardowych wymiarach ok 16/23cm ale bez problemu możecie zamówić go w dowolnie wybranym przez siebie rozmiarze.
Polecamy!